Samochody elektryczne – cel na 2040 rok

Niektóre filmy, takie jak Blade Runner (1982), klasyk kina, przewidywały istnienie latających samochodów do 2019 roku; trzy lata później nadal nie możemy latać, ale każdego dnia coraz bardziej angażujemy się w elektromobilność na rzecz bardziej zielonego świata.

Nowy rok docelowy to 2040 i do tej daty kilka krajów zobowiązało się do sprzedaży wyłącznie pojazdów elektrycznych.

Kilka regionów europejskich wiedzie prym w tej dziedzinie. Na przykład Cypr znajduje się na szczycie listy krajów o największym wzroście liczby samochodów elektrycznych w latach 2010-2020, a następnie Luksemburg i Irlandia, ze średnim rocznym wzrostem sprzedaży samochodów elektrycznych na poziomie 105%.

Ten wzrost popularności pojazdów elektrycznych już się opłacił w krajach europejskich, bo według Europejskiej Agencji Środowiska średnia emisja nowych jednostek w Unii Europejskiej, Islandii, Norwegii i Wielkiej Brytanii w 2020 roku wyniosła 107,8 gramów CO2 na kilometr. Jest to o 14,5 grama CO2 (12%) mniej niż w 2019 roku i stanowiło pierwszy zaobserwowany spadek od 2016 roku. Poznaj inne ciekawostki o samochodach elektrycznych.

Oprócz wyraźnej redukcji emisji szkodliwych gazów istnieją inne powody, które skłaniają do coraz szerszego stosowania i napędzania sprzedaży tych jednostek. W ramach strategii, którą kraje europejskie zastosowały, aby zachęcić do zakupu tych samochodów, istnieje niższe obciążenie podatkowe z rabatem do 25% podatku VAT przy zakupie tych pojazdów, nabywcy są również zwolnieni z opłat drogowych i mają dostęp do bezpłatnych parkingów w różnych punktach swoich krajów, a w szczególnym przypadku, w Norwegii kierowcy mogą poruszać się po ekskluzywnych pasach dla autobusów.

Kontrowersje związane z bateriami

Grupa naukowców opublikowała w czasopiśmie „Nature”, że pojawia się możliwość zaspokojenia zapotrzebowania na nowe baterie samochodowe przy użyciu materiałów ze starych baterii, ale do tego konieczne jest, aby pracownicy naukowi z wydziałów, inżynierowie i naukowcy z uniwersytetów pracowali ramię w ramię z rządem i prywatnymi firmami aby opracować procesy odzyskiwania cennych metali po cenie wystarczająco niskiej, aby konkurować z tymi niedawno wydobytymi.